wtorek, 25 czerwca 2013

Wszystko ma swój początek...

Eragon mocniej chwycił się kolca na grzbiecie Saphiry. Wiatr przynoszący przyjemną bryzę od oceanu, rozwiał mu włosy. Znów mogli szybować wśród chmur – to cieszyło chłopaka najbardziej. Smoczy Jeźdźca uwielbiał, gdy chłodne powietrze delikatnie omiatało jego twarz – czuł się wtedy cudownie wolny i niczym niezobowiązany. Saphira najwyraźniej podzielała jego poglądy. Cieszyła się każdym machnięciem swoich potężnych, błoniastych skrzydeł, które unosiły ich wciąż dalej i dalej. Czerpała z tego taką radość, niczym małe dziecko, które dostało nową zabawkę.
Lądujemy?”- zapytała swojego towarzysza, kierując się w stronę Smoczej Wieży. Eragon od razu przesłał jej pozytywną odpowiedź. Nie marzył o niczym innym, niż odpoczynek w cieniu – dzień ten był wyjątkowo gorący. Małymi kroczkami wiosna przeistaczała się w lato – wyraźnie to czuł.
Mijały już prawie 2 lata odkąd tu przybyli. Smoczy Jeźdźca rozkoszował się widokiem Veightvillage – jednej z największych wiosek, która teraz znajdowała się tuż pod nimi. Tak, z całą pewnością Nightwood było przepiękne. Saphira jeszcze przez chwilę kołowała nad strzelistą wieżą, aż w końcu wleciała do jednej z najwyższych przegród. W środku panowała przyjemna temperatura – wprost idealna do odpoczynku. Chłopak zręcznym ruchem odpiął rzemienie trzymające go w siodle, po czym usiadł na chłodnej posadzce zrytej smoczymi pazurami, tuż obok swej szafirowej bestii. Pociągnął łyk wody z bukłaka i spojrzał w dal. Na niebie unosiły się czarne w świetle słońca sylwetki smoków.
- Mija kolejny rok, a ja wciąż w to nie mogę uwierzyć -  wyszeptał Eragon, ale przez akustykę w środku Smoczej Wieży zabrzmiało tak, jakby powiedział to normalnie. Saphira spojrzała na niego swym szafirowym okiem.
A jednak to prawda. W Nightwood są smoki. I to całe setki
Chłopak zadrżał. Nie wiedział dokładnie, czy od chłodu panującego w przegrodzie, czy może od słów wypowiedzianych przez smoczycę. Delikatnie przejechał ręką po łbie stworzenia, opartym o przednie łapy zakończone ostrymi szponami.
- Teraz wszystko się zmieni, Saphiro – powiedział zwracając wzrok na domy w środkowej części miasteczka. – Teraz wszystko się zmieni…
***
- Nie wiem, czy dobrze robimy – powiedział jakby do siebie Murtagh. Od kilkunastu dni przemierzał drogę do Nightwood na grzbiecie Ciernia.
Oczywiście, że dobrze” – usłyszał w swoim umyśle głos czerwonego smoka. Bestia utwierdzała go w tym, od kiedy skontaktowali się z Eragonem.
„Może to i nie głupi pomysł?” – pomyślał chłopak. – „Mógłbym pomóc w nauczaniu nowych Jeźdźców.” Ale zaraz po tym do jego głowy wpadła myśl – „A co, jeśli wszyscy mnie znienawidzą?” Dręczyło go to od wtedy, gdy jego brat zaproponował im przyjazd do państwa sąsiadującego z Alagaesią, w którym przebywał wraz ze swą szafirową towarzyszką. Murtagh nadal pamiętał uśmiechniętą twarz Jeźdźcy Saphiry, która w najmniej spodziewanym momencie ukazała się w miednicy z gorącą wodą.
Cierń odwrócił się ku swemu przyjacielowi i wydał z siebie smoczy odpowiednik mruczenia. Brunet uśmiechnął się do niego.
Teraz wszystko się zmieni, Murtaghu. Teraz wszystko się zmieni.” – przesłał mu smok, po czym zanurkował w szarą chmurę.

- I właśnie nie wiem, czy sobie z tym poradzę – wyszeptał chłopak i mocniej zacisnął pięści na rzemieniach siodła.

5 komentarzy:

  1. Notka świetna jako pierwsza ;). Ale mała uwaga: "Smoczy Jeździec" nie "Jeźdźca" ^^

    Wiesz... na pierwszy ogień muszę się do czegoś przyczepić ;)

    Pozdrawiam

    smocza Strażniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poza tym... podoba mi się pomysł z Nightwood :D:D:D

    Grasz? Ja tak ^^. To mój profil na "Smokach" xD. Jak chcesz to zobacz. I tradycyjnie: zapraszam do oceny moich smoków (jeżeli grasz:))

    http://smoki.nightwood.net/gracz/875005/smoczastrazniczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, jasne, że gram ^^ Już od podstawówki ;D
      chętnie zajrzę na twój profil
      podaję swój :)
      http://smoki.nightwood.net/gracz/355161/cilly
      PS miałam już cię kiedyś zapytać, czy grasz, ze względu na twój wcześniejszy avek, ale jakoś mi wyleciało z głowy :P

      Usuń
    2. Grałam... mój stary profil usunęłam, a ten co teraz mam założyłam bardzo niedawno... :)

      Usuń
  3. Ojej, jak ciekawie! *O* bardzo podoba mi się powiązanie z Nightwood <3 Też kiedyś tam grałam XD Jedyne, do czego się przyczepiam, to do tego, co Smocza Strażniczka, ale ogólnie to super! Z chęcią poczytam dalej! ^^
    Pozdrawiam :3
    I ewentualnie zapraszam do mnie (<- gdzie moje maniery?! '-', niech panienka Cillianna mi wybaczy! D:)

    OdpowiedzUsuń